Poza tym, kocham dynię i z żalem oglądam zdjęcia jesiennych liści sprzed kilku tygodni...
Blog osobisty, nie tylko kulinarny - wegański styl życia, relacje z ciekawych miejsc, zdrowie, tematy urodowe, rozwój osobisty, trochę prywaty.
czwartek, 27 listopada 2014
Szary listopad już zawitał
Zimno, szaro buro, opadły ostatnie liście z drzew co nieuchronnie skazuje nas na śniegi, brak słońca i ciepła przez długie, polskie miesiące. A propo braku słońca, pamiętajcie o suplementacji witaminy D od października do marca obowiązkowo! Ja zaopatrzyłam się w kompleks D2&D3 firmy Veganicity, który polecił mi Jakub z plant-punch.pl (bardzo również polecam tego inspirującego bloga) i jestem bardzo zadowolona, szczególnie, że i cenowo wychodzi bardzo przyzwoicie.
Poza tym, kocham dynię i z żalem oglądam zdjęcia jesiennych liści sprzed kilku tygodni...
Poza tym, kocham dynię i z żalem oglądam zdjęcia jesiennych liści sprzed kilku tygodni...
Subskrybuj:
Posty (Atom)